Nie chce mi się już odmawiać jedzenia bo ma za dużo kcal, kłamać, wyrzucać jedzenia, wydawać fortunę na niskokaloryczne rzeczy, serio. Cyferka na wadze nie jest tego warta
Kiedyś myślałam, że to przecież wszystko, moja strefa komfortu, wyrażanie siebie. Nie, to niszczenie siebie