Czy w Nowej Hucie są jeszcze chodniki tak stare jak Nowa Huta? Tak, są. I to jakie! Można by je nazwać "pomnikami historii" – choć bardziej przypominają relikty kultury zapomnianej, gdzie estetyka ustąpiła miejsca wyboistym dziurom i popękanym płytom. Nie sposób przejść obojętnie, a jednak... miasto przechodzi. Mieszkańcy wołają, piszą, a radni dzielnicy zgłaszają uchwały, by ten kawałek chodnika na osiedlu Szkolnym doczekał się remontu. Wpisany do budżetu miasta co roku staje jednak w szranki z rankingową listą zadań, która jest równie płynna, co lawa. A w tej lawie nasze zadanie topnieje, rozpływa się, znika... Na końcu nie ma już nic – ani chodnika, ani środków. I tak od siedmiu lat. Więc co pozostaje mieszkańcom? Petycja. I wycieczka do Krakowa, bo jeśli nikt nie czyta uchwał Rady Dzielnicy, to może przynajmniej usłyszy wołanie podpisanych mieszkańców. Tak to właśnie wygląda: chodnik się wali, a miasto jest głuche. Weź więc, podpisz petycję: Może tym razem coś się zmieni. A jeśli nie, to przynajmniej pokażemy, że nie będziemy biernie patrzeć na historię, która nam się pod nogami rozpada. #nowahuta #szkolne33 #petycja

RT @GDDKiA_Krakow: Był wiadukt, nie ma wiaduktu...🔨 Stary ślad ul. Kocmyrzowskiej przechodzi metr po metrze, wiadukt po wiadukcie do histor…

☝️I znów! Aleja Róż bez róż 😄 bo tym razem jak rozpoznaję mamy tu rabaty z tysięcy żółtych Aksamitek rozpierzchłych (Tagetes patula L.) 🌼😍 Kolejny eksperyment? ••• Fot. Henryk Hermanowicz / 1. połowa lat 60. XX w. / Muzeum Historyczne Miasta Krakowa #NowaHuta

Dziedzictwo przemysłowe Nowej Huty w „Zgniataczu”

Zimnica dziś okrutna… słoneczko zdradliwe. Przychodnie podobno pełne. Nawet najstarsi z Górali takiego lutego nie pamiętają 😉

Porównywano je do Machu Picchu. Po remoncie wciąż im czegoś brakuje - o2

Latami czekali na remont schodów. Podjazdu i poręczy nie przewidziano - TVN24

Ta ulica to koszmar kierowcy. Domagają się dwóch pasów ruchu na Mikołajczyka - Gazeta Krakowska

Takie rzeczy tylko w Nowej Hucie! 👸🔥🌇

Widzę Wrocław w Nowej Hucie 😉

Był czas, że w Alei Róż nie królowały róże, a… „krakowiaki”! Tak przynajmniej podpowiada zdjęcie Janusza Podleckiego z 1973 roku. U stóp pomnika Lenina, w samym sercu Nowej Huty, dominowały nie róże, lecz pelargonie (!) – zapewne w odcieniu najodpowiedniejszym dla tamtych czasów, czyli głębokiej czerwieni. A wśród pelargonii czerwonych nie masz piękniejszego od „krakowiaka”! To one, a nie sztywne ideologie, latem cieszyły oczy nowohucian. Czy ktoś je jeszcze pamięta?

RT @EcotravelF: Do zobaczenia jutro na Małej w Strawie pod Kopcem Wandy - Start 16:30. Program:

Dzień dobry 👋

@tadek_j88 @kudelski_tomasz @S_Moryc @B_Czerniawski @NaszaHuta Też prawda. Chętnych nie ma choć mieszkańcy widzieliby tam restauracje. Adaptacja lokalu pod gastronomię to spory wydatek.

RT @krakow_pl: #Krakow #NowaHuta #NeonyNowejHuty #neony #Jubilatka Dziś o godzinie 18.00 na budynku 11 osiedla Teatralnego zaświeci odnow…

#SCT w Nowej Hucie?

Ruszyło zgłaszanie projektów do Budżetu Obywatelskiego Miasta Krakowa na rok 2025. Jak co roku, można zgłosić pomysł, który – jeśli zdobędzie poparcie mieszkańców – ma szansę na realizację. Brzmi świetnie, prawda? W teorii tak. W praktyce… cóż, mam mieszane uczucia. Złożyłem dwa projekty. Tylko dwa. Jeden ogólnomiejski, jeden dzielnicowy. Obydwa dotyczą zieleni. Dlaczego tak mało? Bo chcę zwiększyć ich szanse na zwycięstwo. Przez lata pisałem kilkanaście projektów, bo taka była realna potrzeba. Budżet dzielnicy ich nie zrealizuje, a ja liczyłem, że mieszkańcy wezmą sprawy w swoje ręce. Tak się jednak nie stało. Nie dlatego, że nie chcieli. Po prostu Budżet Obywatelski przestał być narzędziem realnej partycypacji, a stał się sposobem na pozyskiwanie środków na zadania, które miasto powinno samo zrealizować. Widać to szczególnie w Nowej Hucie. W centralnej części dzielnicy, tej najbardziej zurbanizowanej, potrzeba ogromnego wysiłku, by integrować mieszkańców i zachęcić ich do wspólnego działania. To wymaga czasu i zaangażowania. Tymczasem na wschodnich obrzeżach Huty jest inaczej – tam wszyscy się znają. Jeden sklep, jedna szkoła, jeden ośrodek kultury – i nagle 90% projektów z tych rejonów przechodzi. Czy napisanie tylko dwóch projektów zwiększy ich szanse? Nie wiem. Ale jaki jest sens pisania piętnastu, jeśli żaden nie przejdzie? Nie dlatego, że są złe. Nie dlatego, że nie odpowiadają na potrzeby mieszkańców. Po prostu dlatego, że mało kto wierzy w Budżet Obywatelski w jego obecnej formie. Szkoda. Bo wiele wcześniejszych projektów miało ogromny potencjał. Dlatego w tym roku liczę na Wasze głosy. Dwa projekty. Tylko zieleń. Bo to właśnie zielone projekty zwykle wygrywają w innych dzielnicach Krakowa. A w Nowej Hucie? Ostatnio - żaden. Może czas to zmienić? Liczę na Was. Na głosy dla zieleni. Dla Nowej Huty. Dla nas. Pamiętajcie 👉 Kwitnąca Nowa Huta: Zielony Plan dla Nowej Huty 👈

No to gdzie będziemy ciąć 🪚🌳 🪚 🌲 🪚 🌳 🪚 🌲 🪚 🌳 w 2025 roku? 📍Ooooo tu 👆, i tu 👇, tam też 👉

@bartosz_dybala @lovekrakow @DemagogPL Składowanie odpadów zgodnie z prawem powinno iść w parze z zapewnieniem bezpieczeństwa dla ludzi – te kwestie nie mogą się wykluczać.

Opinie: Rewitalizacja kąpieliska w Przylasku Rusieckim. A Wam co podoba się a co nie?