Prawda jest taka, ze dzieci sobie na za dużo pozwalają. Myślą, ze są anonimowe, a influ to wyimaginowane postaci z serialu, których każdy ruch jest podyktowany scenariuszem, a nie własnym dobrem. Nie rozumiem skąd w dzieciach tyle nienawiści, agresji słownej i braku empatii.