dr Grzegorz Ćwikliński
27 days
Sytuacja dojrzała do tego, by ludzie świadomi wielokierunkowych zgrożeń, zaczęli się organizować.
Organizować się lokalnie, bez budowania struktur i pionów dowodzenia. W grupy określane gdzie indziej w świecie, samopomocą sąsiedzką, samoobroną, czy milicją, choć ta akurat nazwa