@pisorgpl
Jestem i agitacji nie słyszałem. Ba, jestem za swoje, zarówno hotel, jak i podróż czy prelekcja. Wiem, iż to dla niektórych niespotykane, że człowiek może ciężką pracą zarobić pieniądzę i decydować na co wyda WŁASNE, a nie PUBLICZNE fundusze, ale tacy ludzie istnieją. Dobrego