brakuję mi takiej zaangażowanej rozmowy o filmie. zazwyczaj kończy się tak, że po seansie pytam kogoś, jak mu się podobał film, na co ta osoba "świetny był", dopytuję dlaczego i znów, bo fajny i ciekawy. pragnę dialogu, interpretacji, wymiany spostrzeżeń, analiz:(