HejtPark w takim składzie obejrzałbym nawet w PPV.
Każdy pokłócony z każdym, więc byłby gnój stulecia. Stanowski orający Najmana i Borek opowiadający, że jego dębickie zasady mówią, że podanie ręki dużo znaczy, a umów nie trzeba czytać, bo tak nie robą wielcy mafiozi.