Ten Zyba, to widać, że coś tam umie. Dobrze się ustawia, wie jak się podłączyć. Wychodzi brak ogrania, chłop prawie non stop siedzi na ławce/trybunach, to nic dziwnego, że psuje tak proste akcje. Fatalnie poprowadzony transfer u nas, Kosta go strasznie zmarnował przez swój upór.