Idę przez szpital, postarałam się dziś, wyglądam jak grzech, rzucam powłóczyste spojrzenia, jeden student tracą łokciem drugiego i mówi:
Ty, patrz jaka ładna!
Zbliżam się, a typ koryguje:
Jednak nie, za stara.
Oj chłopie, jeszcze nie wiesz, ze te zajęcia z diagnozy, to ze mną!